Lectionary Calendar
Wednesday, May 15th, 2024
the Seventh Week after Easter
Attention!
Take your personal ministry to the Next Level by helping StudyLight build churches and supporting pastors in Uganda.
Click here to join the effort!

Read the Bible

Biblia Brzeska

II Księga Samuela 1

1 Po tym gdy umarł Saul, a Dawid się też wrócił poraziwszy Amalechity, mieszkał w Sycelegu przez dwa dni.2 Tedy dnia trzeciego przybieżał człowiek niektóry z obozu Saulowego, rozdarszy na sobie odzienie swoje, a posypawszy głowę swą prochem, który przyszedszy do Dawida, upadł na ziemię kłaniając się przed niem.3 I rzekł ku niemu Dawid: Skądże idziesz? A o mu odpowiedział: Uciekłem z wojska izraelskiego.4 I spytał go Dawid: Proszę powiedz mi, co się tam stało? A on mu odpowiedział: Pouciekał z bitwy lud i wiele ich też z nich poległo zabitych, k temu Saul i Jonatan, syn jego, pomarli.5 Zatym Dawid rzekł do onego młodzieńca, który to opowiedział jemu: Jako to wiesz, iż umarł Saul i Jonatan, syn jego?6 Odpowiedział mu młodzieniec, który przyniósł tę nowinę: Trafiło mi się bieżeć przez górę Gelboe, a oto Saul wsparł się na szefelinie swojem, a za nim gonili wozy i jezdni.7 Tedy się obejzrawszy, obaczył mię i zawołała do siebie i ozwałem się mu: Owom ja.8 I rzekł mi: Coś jest zacz? A jam mu odpowiedział: Jestem Amalechita.9 A także rzekł: Proszę cię przystąp ku mnie, a zabij mię, boć cierpię wielką boleść, iżem jest jeszcze żyw.10 A tak przystąpiwszy k niemu, zabiłem go, abowiemem widział, iż po takowemu upadku nie mógł być żyw i wziąłem koronę z głowy jego i bracelety, które były na ręku jego, a przyniosłem je ku tobie, panu memu.

11 Tedy Dawid rozdarł na sobie odzienie swoje i wszyscy mężowie, którzy z nim byli.12 I żałowali, a płakali i pościli aż do wieczora, dla Saula i Jonatana, syna jego i dla ludu Pańskiego, a dla domu izraelskiego, którzy byli poginęli od miecza.13 I pytał Dawid onego młodzieńca, który do niego z poselstwem przyszedł: Skąd by był? A on mu odpowiedział, iż był synem niektórego cudzoziemca Amalechity.14 Zatym rzekł Dawid k niemu: Jakożeś się nie bał podnieść ręki twej, abyś zabił pomazańca Pańskiego.15 Zawołał tedy Dawid jednego z swych służebników i rzekł: Przystąp, a zabij go. A on go zabił i umarł.16 I rzekł k niemu Dawid: Słusznie jesteś zabity, abowiem cię same twe usta osądziły, powiedając, iżeś zabił pomazańca Pańskiego.

17 Tedy Dawid uczynił takowy lament nad Saulem i nad Jonatanem synem jego.18 Rozkazawszy przed tym, aby synowie Juda uczyli się z łuku strzelać, jako napisano jest w księgach Jassar.19 O ślachetny narodzie izraelski, porażony na górach twoich i jakoż polegli mocarze twoi.20 Nie powiedajcież tych nowin w Bet, ani po ulicach w Askalonie, by się snadź nie weseliły córki filistyńskie, a nie radowały się córki nieobrzezańców.21 O góry Gelboe, niechajże na was nie upada rosa ani deszcz, żeby tam miały być pola płodne, abowiem tam tarcz mocarzów porzucona i tarcz Saulowa, jakoby nigdy nie był pomazany olejem.22 Nigdy strzała z łuku Jonatanowego wypuszczona, nie wracała się na wstecz od krwie zranionych i od sadła mocarzów, ani Saulów miecz nigdy się darmo nie wracał.23 Saul i Jonatan jako za żywota barzo się miłowali, także umierając nie są rozłączeni, będąc lekcejszy niżli orłowie, a mocniejszy niżli lwi.24 O córki izraelskie płaczcież nad Saulem, który was obłóczył w szarłat rozkoszny, a który was ubierał w klenoty złote na szaty wasze.25 Ach jakoż polegli mocarze w bitwie! A ty Jonatan, jako zabit jesteś na górach twoich.26 Jestem w wielkiej żałości dla ciebie, bracie mój Jonatanie, byłeś mi barzo wdzięcznym, a miłość twoja więczsza w mnie była nad miłość niewieścią.27 O jakoż-ci polegli mocarze, a poginęła broń rycerska.

 
adsfree-icon
Ads FreeProfile