Lectionary Calendar
Tuesday, May 21st, 2024
the Week of Proper 2 / Ordinary 7
Attention!
StudyLight.org has pledged to help build churches in Uganda. Help us with that pledge and support pastors in the heart of Africa.
Click here to join the effort!

Read the Bible

Biblia Brzeska

Księga Powtórzonego Prawa 2

1 Na ten czas wróciwszy się, szliśmy na puszczą ku Morzu Czerwonemu, tak jako mi był Pan rozkazał a obchodziliśmy przez wiele dni górę Seir.2 Tedy mię Pan napominał tymi słowy.3 Dosycieście już chodzili około tej góry, obróćcież się już ku północy.4 Rozkażże ludowi: Gdy wnet pójdziecie przez granice braciej waszej, synów Ezaw, którzy mieszkają w Seir, a oni się was bać będą, strzeżcież się wy też pilnie.5 Abyście ich nie zdraźnili, abowiem wam i na stopę nie dam ziemie ich, gdyżem ja górę Seir dał w osiadłość Ezawowi.6 A tak potrzeby ku żywności za pieniądze u nich kupować będziecie i wodę ku piciu.7 Abowiemci Pan, Bóg twój, we wszytkich twych sprawach szczęścił i sprawił ci przechód bezpieczny przez onę wielką puszczą w onych czterdzieści lat, w których Pan, Bóg wasz, tak był przy tobie, iżeś żadnej rzeczy nie potrzebował.

8 Obrócilichmy się tedy od braciej naszej, synów Ezaw, mieszkających w Seir drogą równą od Elat i od Asyjongaber, a udaliśmy się drogą ku puszczy Moabitów.9 Tamże mi Pan zakazał mówiąc tymi słowy: Nie targaj się na Moabity, ani podnoś walki przeciw im, abowiem ja ziemie ich nie dam tobie w osiadłość, gdyżem Lotowemu potomstwu podał Ar w dziedzictwo10 Kędy pirwej Emitowie mieszkali, który lud i wielkością i możnością i wzrostem równał się Enacytom.11 Które też miano za obrzymy jako Enacity i nazywali je Moabitowie Emim.12 Także i w Seir mieszkali przed tym Horejczycy, ale synowie Ezaw wygnali i wygładzili je, a osiedli w ziemi ich jako to uczynili Izraelczycy w ziemi osiadłości swojej, którą im Pan dał.13 A przetoż, teraz już przeprawcie się przez rzekę Zared. I takżechmy się przeprawili.14 Czas tedy ten, pókichmy byli w drodze od Kadesbarne, ażeśmy przeszli przez rzekę Zared, było trzydzieści i ośm lat, aż wyginął wszytek on naród z obozu mężów godnych ku boju, tak jako to im był zaprzysiągł Pan.15 Abowiem ręka Pańska była przeciwko nim tak, iż wszytcy wyginęli z pośród obozu.16 Owa gdy wszyscy bojownicy z pośrzód ludu przez śmierć wytraceni byli.17 Tedy Pan mówił ku mnie w ty słowa.18 Dziś przejdziesz granice moabskie, to jest Ar.19 A tak, gdy bliżej ku Ammonitom przychodzić będziesz, tedy się na nie nie targniesz, ani ich drażnić będziesz. Abowiem ziemię Ammonitów nie dam w osiadłość tobie, którąm ja podał w osiadłość potomstwu Lotowemu.20 Którą też ziemię miano za ziemię obrzymów, abowiem obrzymi w niej mieszkali przed tym, które Ammonitowie nazywali Zomzomim.21 Lud który się równał wielkością, możnością i wzrostem z Enacytami, ale je Pan wygubił przed nimi, a tak Ammonitowie odzierżeli miesca ich i tamże mieszkali.22 Jako uczynił i synom Ezaw, którzy mieszkali w Seir, iż dla nich wytracił Horejczyki, tak iż oni jeszcze i po dziś dzień trzymają, posiadwszy ziemię ich.23 A także Kaftorytowie, którzy wyszli z Kaftor, wytracili Ewejczyki w Hazerim, aż do Gazy, tamże się osadzili w ziemi ich.

24 Ruszcież się tedy, a przeprawcie przez rzekę Arnon, oto ja dawam w ręce wasze Sehona, króla z Hesebon Amorejczyka z jego ziemią, teraz-że już poczni brać osiadłości jego a rusz wojnę przeciw jemu.25 Dziś ja pocznę wszytki narody, które są pod niebem, tobą straszyć i płoszać, że słysząc sławę twą zedrgną się a polękają przed tobą.26 Posłałem tedy posły z puszczej Kademot do Sehona, króla z Hesebon, o pokój tak go prosząc:27 Dopuść mi idź wolno gościńcem przez ziemię twoję, wszak się z niego ani na prawo ani na lewo nie uchylimy.28 Tylko nam za nasze pieniądze dasz potrzeby ku pożywieniu i wodę ku piciu, jedno tylko abychmy wolno przeszli.29 Tak jako też dla nas uczynili to synowie Ezaw, którzy mieszkają w Seir i Moabitowie, którzy mieszkają w Ar, ażbychmy się przeprawiwszy za Jordan przyszli do ziemie, którą nam dawa Pan, Bóg nasz.30 Ale Sehon, król z Hesebon, nie chciał nam dopuścić drogi wolnej przez ziemię swą, gdyż Pan, Bóg twój, zatwardził myśl jego, a uczynił uporne serce jego, aby go dał w ręce twoje, jako się to dziś okazało.31 Tedy Pan rzekł ku mnie: Jużem ci począł podawać pod moc twoję Sehona i z ziemią jego, a przetoż już wtargni w osiadłości ziemie jego.32 Wyciągnął tedy Sehon przeciw nam ze wszytkim swym wojskiem, chcąc z nami zwieść bitwę w Jaza.33 Ale go Pan, Bóg nasz, dał pod moc naszę, a poraziliśmy go z dziećmi i ze wszytkim jego ludem.34 Tamżechmy tegoż czasu pobrali wszytki miasta jego, a wszytki mieszczany, żony i dzieci ich do jednegośmy wytracili.35 Tylkoż bydła i łupy miast pobrane rozebraliśmy miedzy się.36 Od Aroer, które leży na brzegu rzeki Arnon i od miasteczka, które jest w dolinie, aż do Galaad; żadne miasto nie było, które by się nam oprzeć mogło, abowiem Pan, Bóg nasz, wszytki nam podał w ręce nasze.37 Tylko żeście ku granicom Ammonitów nie dochodzili i do tego wszytkiego, co leży nad rzeką Jabok, ani do miast leżących w górach i do wszytkiego, czego nam Pan, Bóg nasz, zakazał.

 
adsfree-icon
Ads FreeProfile