Lectionary Calendar
Friday, May 17th, 2024
the Seventh Week after Easter
Attention!
Take your personal ministry to the Next Level by helping StudyLight build churches and supporting pastors in Uganda.
Click here to join the effort!

Read the Bible

Biblia Przekład Toruński

Ewangelia Marka 14

1 A za dwa dni była Pascha i Święto Przaśników; i szukali arcykapłani i uczeni w Piśmie sposobu, jakby Go podstępnie pojmać i zabić.2 Lecz mówili: Nie w święto, aby czasem nie było rozruchów wśród ludu.3 A gdy On był w Betanii, w domu Szymona trędowatego, i spoczywał u stołu, przyszła kobieta, mająca flakonik alabastrowy czystego olejku nardowego, bardzo kosztownego, ta skruszyła ten flakonik alabastrowy i wylała zawartość na Jego głowę.4 A niektórzy oburzali się między sobą, mówiąc: Po co doszło do straty tego olejku?5 Można bowiem było sprzedać to drożej niż za trzysta denarów i rozdać ubogim; i szorstko ją napominali.6 Ale Jezus powiedział: Dajcie jej spokój; dlaczego sprawiacie jej przykrość? Dobry uczynek spełniła wobec mnie.7 Ubogich bowiem zawsze macie pomiędzy sobą, i kiedykolwiek chcecie, możecie im dobrze czynić; ale mnie nie zawsze macie.8 Ona, co miała uczynić, to uczyniła – z wyprzedzeniem namaściła moje ciało na pogrzeb.9 Zaprawdę mówię wam: Gdziekolwiek na całym świecie będzie głoszona ta Ewangelia, to, co ona uczyniła, będzie opowiadane na jej pamiątkę.10 A Judasz Iskariota, jeden z dwunastu, odszedł do arcykapłanów, aby Go im wydać.11 A gdy to usłyszeli, uradowali się i obiecali dać mu srebro; i szukał więc właściwego czasu, aby Go wydać.

12 A pierwszego dnia Święta Przaśników, gdy ofiarują Paschę, powiedzieli Mu Jego uczniowie: Gdzie chcesz, abyśmy poszli i przygotowali Ci Paschę, abyś mógł ją spożyć?13 I posłał dwóch ze swoich uczniów, i powiedział im: Odejdźcie do miasta, i spotka się z wami człowiek niosący dzban wody; idźcie za nim.14 A gdziekolwiek wszedłby, powiedzcie gospodarzowi: Nauczyciel mówi: Gdzie jest dla mnie pokój gościnny, abym mógł spożyć Paschę ze swoimi uczniami?15 A on wskaże wam górny pokój, wielki, usłany i gotowy, tam przygotujcie ją dla nas.16 I wyszli uczniowie Jego, i przyszli do miasta, i znaleźli pokój tak, jak im powiedział, i przygotowali Paschę.17 I gdy nadszedł wieczór, przyszedł z dwunastoma.18 A gdy spoczywali przy stole i jedli, Jezus powiedział: Zaprawdę mówię wam, że jeden z was, ten który je ze mną, wyda mnie.19 A oni zaczęli się smucić i mówić do Niego jeden po drugim: Czy to nie ja? A inny: Chyba nie ja?20 Lecz On w odpowiedzi, rzekł im: Jeden z dwunastu, ten który ze mną zanurza rękę w misie.21 Wprawdzie Syn Człowieczy odchodzi, tak jak jest o Nim napisane; ale biada temu człowiekowi, przez którego Syn Człowieczy będzie wydany! Lepiej by mu było, gdyby ten człowiek nie został zrodzony.22 I gdy oni jedli, wziął Jezus chleb i pobłogosławił, połamał i dał im, i powiedział: Weźcie, zjedzcie, to jest moje ciało.23 I potem wziął kielich, podziękował i dał im; i wypili z niego wszyscy;24 I powiedział im: To jest krew moja Nowego Przymierza, która jest za wielu wylewana.25 Zaprawdę mówię wam, że nie będę pił więcej z owocu winorośli, aż do tego dnia, gdy go będę pił nowy w Królestwie Bożym.26 A po zaśpiewaniu hymnu, wyszli ku Górze Oliwnej,27 I Jezus im powiedział: Tej nocy, wszyscy z powodu mnie zostaniecie zgorszeni; bo jest napisane: uderzę pasterza i owce zostaną rozproszone.28 Ale gdy zostanę wzbudzony, poprzedzę was do Galilei.29 A Piotr powiedział do Niego: Jeśli nawet wszyscy zostaną zgorszeni, jednak nie ja.30 A Jezus powiedział mu: Zaprawdę mówię ci, że dziś w nocy, zanim kogut dwukrotnie zapieje, trzykrotnie się mnie wyprzesz.31 Ale on tym bardziej mówił: Prędzej, jeśli trzeba, umrę razem z Tobą, z pewnością nie wyprę się Ciebie. A tak samo i wszyscy mówili.

32 I przyszli na miejsce, które zwano Getsemane, i powiedział do swoich uczniów: usiądźcie tutaj, dopóki będę się modlić.33 I wziął ze sobą Piotra i Jakuba, i Jana, i zaczął się trwożyć i głęboko troskać;34 I powiedział im: Bardzo jest zasmucona moja dusza aż do śmierci; zostańcie tu i czuwajcie.35 I odszedł nieco dalej, padł na ziemię i modlił się, aby, jeśli jest to możliwe, ominęła Go ta godzina;36 I mówił: Abba, Tato! Dla Ciebie wszystko jest możliwe, oddal ten kielich ode mnie, jednak nie, co ja chcę, ale co Ty.37 A gdy przyszedł i znalazł ich śpiących, powiedział Piotrowi: Szymonie, śpisz? Nie miałeś siły czuwać jednej godziny?38 Czuwajcie i módlcie się, abyście nie weszli w pokusę; duch wprawdzie jest chętny, ale ciało słabe.39 I odszedł ponownie, modlił się, mówiąc te same słowa.40 A gdy wrócił, ponownie znalazł ich śpiących, bo oczy ich były ociężałe, i nie wiedzieli, co mu odpowiedzieć.41 I przyszedł trzeci raz, i powiedział im: Nadal śpicie i odpoczywacie! Dosyć! Przyszła godzina, oto Syn Człowieczy wydawany jest w ręce grzeszników.42 Wstańcie, pójdźmy! Oto ten, który mnie wydaje, zbliża się.

43 I zaraz, gdy On jeszcze mówił, przyszedł Judasz, będący jednym z grona dwunastu, a z nim wielki tłum z mieczami i z kijami, od arcykapłanów, i od uczonych w Piśmie, i od starszych.44 A ten, który Go wydawał, dał im umówiony znak, mówiąc: Tego, którego pocałuję, to jest On; schwytajcie Go i odprowadźcie ostrożnie.45 A gdy przyszedł, zaraz przystąpił do Niego i powiedział: Rabbi, Rabbi! I Go pocałował.46 A oni podnieśli na Niego ręce i Go pojmali.47 A jeden z tych, którzy stali obok, dobył miecza, uderzył sługę arcykapłana i odciął mu ucho.48 A Jezus w odpowiedzi, rzekł im: Jak na zbójcę wyszliście z mieczami i z kijami, aby mnie pochwycić.49 Codziennie byłem u was w świątyni, nauczając, a nie pojmaliście mnie; lecz to się stało, aby zostały wypełnione Pisma.50 Wtedy wszyscy Go opuścili i uciekli.51 A pewien młodzieniec podążał za Nim, odziany w płótno na nagim ciele; i pochwycili go młodzieńcy.52 Ale on pozostawił płótno i nagi uciekł od nich.

53 I odprowadzili Jezusa do arcykapłana;i zeszli się do niego wszyscy arcykapłani, i starsi, i uczeni w Piśmie.54 A Piotr szedł z dala za Nim aż do wewnątrz na dziedziniec arcykapłana, i siedział ze służbą, grzejąc się przy ogniu.55 A arcykapłani i cały Sanhedryn szukali świadectwa przeciwko Jezusowi, aby Go uśmiercić; lecz nie znajdowali.56 Wielu bowiem fałszywie świadczyło przeciwko Niemu; ale świadectwa ich nie były zgodne.57 A jacyś ludzie wstali i fałszywie świadczyli przeciwko Niemu, mówiąc:58 My słyszeliśmy, jak mówił: Ja zburzę tę świątynię uczynioną ręką, i w trzy dni zbuduję inną, nie ręką uczynioną.59 Lecz nawet i w tym świadectwo ich nie było zgodne.60 I stanął arcykapłan na środku, i zapytał Jezusa, mówiąc: Nic nie odpowiadasz na to, co oni świadczą przeciwko Tobie?61 A On milczał i nic nie odpowiedział. Ponownie zapytał Go arcykapłan i powiedział do Niego: Czy Ty jesteś Mesjasz, Syn Błogosławionego?62 A Jezus powiedział: Ja jestem; i zobaczycie Syna Człowieczego, siedzącego po prawicy Mocy Boga, i przychodzącego z obłokami nieba.63 Wtedy arcykapłan rozdarł swoje szaty, mówiąc: Na co nam jeszcze potrzeba świadków?64 Słyszeliście bluźnierstwo. Co jeszcze nie jest dla was oczywiste? I wszyscy oni Go osądzili, że winien jest śmierci.65 I zaczęli niektórzy na Niego pluć i zakrywać Jego oblicze, bić Go pięściami i mówić do Niego: Prorokuj! A słudzy zadawali Mu razy.

66 A gdy Piotr był na dziedzińcu, na dole, przyszła jedna ze służących arcykapłana;67 A gdy zobaczyła Piotra grzejącego się, przypatrzyła się mu i powiedziała: I ty byłeś z tym Nazareńczykiem Jezusem.68 Ale on wyparł się, mówiąc: Nie wiem, ani nie rozumiem, co mówisz. I wyszedł na zewnątrz do przysionka, i zapiał kogut.69 A służąca, widząc go ponownie, zaczęła mówić do tych, którzy stali obok: To jest jeden z nich.70 A on ponownie się wyparł. I po chwili ponownie ci, co stali obok, powiedzieli Piotrowi: Na pewno jesteś jednym z nich, bo i ty jesteś Galilejczykiem, i twoja mowa jest podobna.71 A on zaczął ślubować pod groźbą klątwy i przysięgać, mówiąc: Nie znam tego człowieka, o którym mówicie.72 I zaraz zapiał kogut, i przypomniały się Piotrowi słowa, które mu powiedział Jezus: Zanim kogut dwa razy zapieje, trzy razy się mnie wyprzesz. I rzuciwszy się, płakał.

 
adsfree-icon
Ads FreeProfile