Lectionary Calendar
Tuesday, May 21st, 2024
the Week of Proper 2 / Ordinary 7
Attention!
Partner with StudyLight.org as God uses us to make a difference for those displaced by Russia's war on Ukraine.
Click to donate today!

Read the Bible

Biblia Brzeska

II List do Koryntian 11

1 Boże daj to, abyście znosili maluczko głupstwo moje, a iścieć wy mię znosicie.2 Abowiem żądam was z chutliwą miłością Bożą; bom was nagotował, którebym jednemu mężowi za panienkę czystą stawił, to jest Krystusowi.3 Ale się boję, iż jako wąż zwiódł Ewę chytrością swoją, tak aby skażone umysły wasze nie odstąpiły od szczerości, która jest w Krystusie.4 Abowiem jesliby przyszedł ten, co by inszego Jezusa przepowiedał, któregośmy my nie przepowiedali; abo jesli przyjmujecie inego ducha, któregoście nie wzięli, abo inszą ewanjeliją, którejeście nie przyjęli, tedybyście go dobrze cierpieli.

5 Boć mnimam, iżem ni w czym nie był niższym niżli nazacniejszy apostołowie.6 A chociem jest prostak w mowie, a wszakże nie w umiejętności; aleśmy koniecznie byli jawni we wszytkich rzeczach w was.7 Izalim zgrzeszył, żem samego siebie uniżył, abyście byli wywyższeni, a iżem darmo ewanjeliją Bożą przepowiedał wam?8 Złupiłem ine kościoły, wziąwszy od nich zapłatę ku temu, abym wam posłużył; a gdym był u was i potrzebowałem, nie byłem próżnującym z czyją szkodą,9 Abowiem czego mi nie dostawało, dodali bracia, którzy byli przyszli z Macedonijej, a we wszytkim strzegłem, abym wam nie był ciężkim i strzedz będę.10 Jest ci prawda Krystusowa we mnie, iż to przechwalanie nie będzie zawarte przeciwko mnie w krainach achajskich.11 A czemuż? Przetoli, iż was nie miłuję? Bóg to wie.12 Ale co czynię, jeszcze uczynię, abym odjął przyczynę tym, którzy przyczyny żądają, aby w tym z czego się chlubią byli nalezieni takowi, jako my.13 Abowiem takowi fałszywi apostołowie są robotniki chytremi, przemienieni w apostoły Krystusowe.14 A toć nie dziwno, abowiem sam Szatan przemienia się w anioła światłości.15 Nie wielkać tedy rzecz, jesli też służebnicy jego przemieniają się na kształt sług sprawiedliwości, których dokończenie będzie podług uczynków ich.

16 Powtóre powiedam, aby mię kto nie mnimał być głupim. Bo inaczej przyjmujecie mię też, choć jako głupiego, abym się ja też maluczko przechwalał.17 Co mówię, nie mówięć wedle Pana, ale jako przez głupstwo, w tym bezpiecznym przechwalaniu.18 Gdyż wiele się ich przechwala wedle ciała i ja się też przechwalać będę.19 Abowiem radzi znosicie głupie, będąc sami mądremi.20 Bo znosicie, jesli was kto zniewala, jesli was kto pożyra, jesli kto bierze, jesli się kto wywyższa, jesli kto was w lice bije.21 Jać to ku sromocie mówię, dla tego iżechmy byli mdłymi i owszem, w czym by kolwiek kto chciał być śmiały (z głupstwa to mówię) i ja też śmiałym będę.

22 Ebrejczycy są? Jestem i ja. Izraelczycy są? I jam też jest. Plemieniem Abrahamowym są? Jestem i ja.23 Słudzy Krystusowi są (głupieć mówię) przewyższam ja w pracach obficie, w ubiczowaniu nad miarę, w więzieniu obficie, w śmierciach często.24 Od Żydów podjąłem pięćkroć czterdzieści plag bez jednej.25 Trzykroć byłem ubiczowan, razem był ukamienowan, trzykroć byłem w rozbiciu okrętu, byłem w morzu głębokiem we dnie i w nocy.26 W drogach częstom bywał, w niebezpieczeństwach rzek, w niebezpieczeństwach zbójców, w niebezpieczeństwach od swoich przyrodnych, w niebezpieczeństwach od poganów, w niebezpieczeństwach w mieście, w niebezpieczeństwach na puszczy, w niebezpieczeństwach na morzu, w niebezpieczeństwach miedzy fałszywą bracią.27 W pracy, w kłopociech, w czujnościach często, w głodzie i w pragnieniu, w pościech często, w zimnie i w nagości.28 Oprócz tych rzeczy, które się z wierzchu przydają, ciśnie mię ono wojsko, które każdy dzień na mię powstawa, to jest staranie o wszytkich kościelech.29 Kto bywa trapion, żebych ja też nie miał być trapion? Kto bywa obrażon, żebym ja też nie miał być upalon?30 Jesli się potrzeba przechwalać, będę się przechwalał z tego, co na moję krewkość należy.31 Bóg i Ojciec Pana naszego, Jezu Krysta, chwalebny na wieki, wie, iż ci nie kłamam.32 W Damaszku starosta króla Arety osadził był straż w mieście Damaszczeńczyków chcąc mię pojmać.33 Alem był oknem w koszu spuszczon z muru i uszedłem rąk jego.

 
adsfree-icon
Ads FreeProfile