Lectionary Calendar
Tuesday, May 21st, 2024
the Week of Proper 2 / Ordinary 7
Attention!
We are taking food to Ukrainians still living near the front lines. You can help by getting your church involved.
Click to donate today!

Read the Bible

Biblia Brzeska

Księga Liczb 21

1 A gdy usłyszał król chananejski w Arad, który mieszkał ku południu, iż Izraelczycy ciągnęli drogą szpiegów swych, ruszył wojsko przeciw nim i więźnie pojmał z nich.2 Tedy Izraelczycy uczynili ślub Panu mówiąc: Jesli dasz pod moc naszę lud ten, my ich miasta do gruntu zwywracamy.3 I wysłuchał Pan głosu ich, a podał w ręce ich Chananejczyki i porazili je, a miasta ich do gruntu zwywracali. A stądże ono miejsce przezwali Horma.

4 Potym odciągnęli od góry Hor ku Morzu Czerwonemu, aby obeszli ziemię Edom i uprzykrzyła się ludowi droga.5 I poczęli narzekać przeciw Bogu i przeciw Mojżeszowi mówiąc: Przecześ nas z Egiptu wywiódł, abyś nas pomorzył na puszczy? Oto ani chleba, ani wody nie masz, a ten niczemny chleb już nam obmierzł.6 Tedy Pan puścił na lud węże jadowite, którzy je kąsali, tak iż ich wiele z ludu izraelskiego pozdychało.7 Przybieżał potym lud do Mojżesza mówiąc: Zgrzeszyliśmy, iżeśmy na Pana i na cię narzekali, módl się Panu, aby nas od tych wężów wybawił. Tedy się modlił Mojżesz za ludem.8 Do którego tak rzekł Pan: Spraw sobie węża miedzianego, a zawieś go na drzewcu, ktokolwiek tedy ukąszon będzie a wejzry nań, żyw zostanie.9 Sprawił tedy Mojżesz węża miedzianego i zawiesił go na drzewcu. A tak kogokolwiek wąż ukąsił, ten patrzając na onego węża był uzdrowion.

10 A tak ruszyli się z miejsca synowie Izraelscy i położyli się z namioty w Obot.11 A z Obot ruszywszy się, położyli się z namioty w Jeabarym na puszczy, która jest przeciw Moab od wschodu słońca.12 A odszedszy stamtąd rozbili namioty nad potokiem Zared.13 Stamtąd potym odciągnąwszy, położyli się z obozem na tej stronie Arnon, która jest na puszczy idąc od granic amorejskich, abowiem Arnon graniczy miedzy Moabczyki i Amorejczyki.14 A przetoż powiedać będą w księgach walk Pańskich, to co czynił w Czerwonem Morzu i u rzeki Arnon.15 I u wody rzek, które bieżą do Ar, idąc ku granicom moabskiem.16 Stamtąd potym przyszli do Beer. A tać jest studnia, u której rozkazał Pan Mojżeszowi, aby zebrał lud, gdzie im miał dać wody.17 Tedy Izraelitowie śpiewali te piosnkę: Podnieś się Beer, śpiewajcież o nim.18 Książęta laskami swemi wykopali studnią, a hetmani ludu wykopali ją z ustawcą zakonu. I szli z puszczej do Matana.19 Potym z Matana szli do Nahaliel, a z Nahaliel do Bamot.20 Z Bamot zasię ku Hagaj, które jest w polach Moab na wierzchu pagórku, który leży ku Jesymon.

21 I posłali Izraelczycy posły swe do Sehona, króla amorejskiego, z tym poselstwem:22 Dopuść nam prześć wolno przez swą ziemię, a my nie pójdziemy ani przez pola, ani przez winnice twoje, ani wód z studzien twych pić nie będziem, ale pójdziem gościńcem, aż wynidziemy z granic twych.23 Ale Sehon nie chciał przepuścić Izraelitów przez ziemię swą, a zebrawszy się ze wszytkiem swym wojskiem, zaciągnął im na puszczą i gdy przyszedł do Jachsa, zwiódł bitwę z Izraelity.24 Ale porazili go Izraelczycy w onej bitwie i wzięli ziemię jego w dziedzictwo od Arnon aż do Jabok, a aż do Ammonitów, abowiem granice Ammonitów mocnie opatrzone były.25 Tedy Izraelczycy pobrali wszytki miasta jego i mieszkali we wszytkich miastach amorejskich, w Hesebon i we wsiach jego.26 A Hesebon było miasto Sehona, króla amorejskiego, który przed tym walczył z królem moabskim, a wydarł mu był wszytkę ziemię jego aż po Arnon.27 Skąd potym weszło to było w przypowieść: Podźcie do Hesebon, a niech zbudują i naprawią miasto Sehonowo.28 Abowiem wyszedł ogień z Hesebon, a płomień z miasta Sehonowego i popalił Ar Moabskie i obywatele wysokich gór Arnon.29 Biadaż tobie Moab, zginąłeś o ludzie Chamos! Uciekli synowie jego, a córki jego zawiedzione są w pojmanie do Sehona króla amorejskiego.30 I zginęło panowanie ich od Hesebona aż do Dybon, a poborzyliśmy je aż do Nofe, które jest u Medaba.31 A tak mieszkali Izraelczycy w ziemi Amorejczyków.32 A Mojżesz posłał na szpiegi do Jazer, którego wsi pobrali wypędziwszy z nich Amorejczyki.33 Potym wróciwszy się szli ku Basan, kędy Og, król Basan, ze wszytkiem swym wojskiem zaciągnął im drogę, aby się z niemi potykał w Edraj.34 Tedy rzekł Pan do Mojżesza: Nic się go nie bój, bom go i ze wszytkiem jego wojskiem podał w ręce twoje, a przytym też i wszytkę ziemię jego. A tak z niem poczynać będziesz, jako z Sehonem, królem amorejskiem, który mieszkał w Hesebon.35 A także go z syny jego i ze wszytkiem jego ludem porazili, a żadnego żywo nie zostawili i ziemię jego pod się podbili.

 
adsfree-icon
Ads FreeProfile