Lectionary Calendar
Tuesday, May 21st, 2024
the Week of Proper 2 / Ordinary 7
Attention!
We are taking food to Ukrainians still living near the front lines. You can help by getting your church involved.
Click to donate today!

Read the Bible

Biblia Brzeska

Księga Psalmów 78

1 Maskil Asafowe. Słuchaj ludu mój zakonu mego, nakłońcież uszu waszych ku słowam ust moich.2 Otwórzże usta swe ku przypowieści, a będę wyprawował gadki czasów przeszłych.3 Którechmy słyszeli i doznali ich, a które nam opowiedali ojcowie naszy.4 Nie zataimy też tego przed syny ich, którzy potym przyszłemu potomstwu będą opowiedać chwały Pańskie, moc jego i cuda, które czynił.5 I wzbudził świadectwo w Jakubie, a postanowił zakon w Izraelu i co rozkazał ojcom naszym, aby to oznajmowali synom swoim.6 Aby to wiedzieli potomkowie ich, a ci synowie, którzy się narodzili, podróstszy, będą opowiedać synom swoim.7 Aby pokładali nadzieję swoję w Bogu, a nie zapamiętawali spraw Bożych, strzegąc rozkazania jego.8 Aby się też nie stali jako ojcowie ich narodem niewiernym i odpornym; narodem serca nieprawego, a którego duch nie był wiernym Bogu.

9 Synowie Efraimowi zbrojni, strzelający z łuku, podali tył czasu walki.10 Nie strzegli przymierza Bożego, ani chcieli chodzić w zakonie jego.11 Ale zapomnieli spraw jego i cudów jego, które im okazował.12 Czynił cuda przed ojcy ich w ziemi egipskiej na polu Zoan.13 Rozdzielił morze i przeprowadził je przez nie, a kazał stanąć wodam na kupie.14 I prowadził je w obłoku przez dzień, a przez wszytkę noc w jasnym ogniu.15 Rozczepił skałę na puszczy, a dał im picie z przepaści wielkich.16 I wywiódł strumienie z opoki, a puścił wody jako rzeki.17 A wszakoż oni zasię zgrzeszyli przeciwko jemu, wzruszając ku gniewu Nawyższego na puszczy.18 I kusili Boga w sercu swym prosząc o pokarm ku swej chciwości.19 A mówili przeciwko Bogu tymi słowy: Izali Bóg może nam zgotować stół na puszczy?20 Oto roztrącił opoki i wypłynęły wody, a strumienie wzbierały. Izali też może dać chleb, a nagotować mięsa ludowi swemu?21 A przetoż Pan słysząc to rozgniewał się, a ogień jego zapalił się przeciw Jakubowi i wzruszyła się popędliwość jego przeciwko Izraelowi.22 Iż nie wierzyli Bogu, a nie ufali w wybawieniu jego.23 Abowiem rozkazał z wierzchu obłokom, a otworzył forty niebieskie.24 I puścił im jako deszcz mannę ku pokarmowi, a pszenicę niebieską oddał im.25 Chleb mocarzów jadł człowiek, a posłał im pokarm obfity.26 Abowiem wzbudził wiatr zewschodni na niebie, a przywiódł w mocy swej wiatr z południa.27 I puścił na nie jako proch mięso, a jako piasek morski ptastwo skrzydlate.28 I dał im upaść w pośród namiotów ich i około obozu ich.29 Tedy się najedli i nasyceni są barzo, a dosyć się stało chciwości ich.30 A jeszcze nie mieli dosyć w chuci swej i jeszcze mieli pokarm w uściech swych.31 Gdy gniew Boży zstąpił na nie, a pomordował co natłusze z nich, a przedniejsze z Izraela złożył.32 W tym wszytkim jeszcze zgrzeszyli i nie wierzyli cudam jego.33 A przetoż czasy ich i lata ich prędko w niwecz obrócił.34 Jesli je kiedy mordował, wzywali go i nawracali się, a raniuczko szukali Boga.35 Przypominając sobie, iż Bóg jest skałą ich, a Bóg nawyższy odkupicielem ich.36 I nadobnie mówili do niego usty swoimi, ale językiem swym kłamali.37 Serce ich nie było prawe przed nim, a nie byli wiernymi w przymierzu jego.38 A wszakoż on jako miłosierny odpuszczał im złości, a nie zatracił ich i częstokroć od nich odwracał gniew swój, a nie pobudzał wszytkiego rozgniewania swego.39 Rozpominając na to, że są ciałem, a wiatr idący przed się, a nie wracający się.

40 Ile kroć wzruszali go ku gniewu na puszczy, a przykrzyli mu się ma miejscach pustych.41 A częstokroć się odwracając, kusili Boga, zamierzając kres świętemu izraelskiemu.42 Nie pamiętali na możność jego i na on dzień, w który je wywiódł z uciśnienia.43 Ani na onego, który okazował cuda swe w Egiptcie, a dziwy swe w krainie Zoan.44 I obrócił w krew rzeki ich i strumienie ich, aby z nich nie pili.45 Puścił na nie wielkość much, które je kąsały; a żaby, które je gubiły.46 Oddał chrząszczom owoce ich; a pracą ich szarańczej.47 Potłukł gradem winnice ich; a plone figi ich wielkim gradem48 I potłukł gradem bydła ich; a majętności ich popalił węglem ognistem.49 Puścił na nie zapalczywość popędliwości swojej i gniew swój; srogość i uciśnienie sprawą duchów złych.50 Wyprostował ścieżkę gniewowi swemu i nie zawściągnął zdrowia ich od śmierci, ale żywot ich zaraził powietrzem.51 I pobił wszytki pierworodne w Egiptcie i pierworództwa mocy ich w przybytkoch Cham.52 I wyprowadził lud swój jako owieczki, a wiódł je jako stado na puszczy.53 Prowadził je w beśpieczeństwie, iż się nic nie lękali, a nieprzyjacioły ich okryło morze.54 Wiódł je do granic miejsca swego świętego, a na oto tę górę, której dostała prawica jego.55 Wyrzucił przed nimi pogany, a przypadły na nie sznury dziedzictwa i dał mieszkanie w przybytkoch ich narodowi izraelskiemu.56 A wszakoż kusili go i przykrzyli się Bogu najwyższemu, a nie strzegli świadectwa jego.57 Odwrócili się i przewrotnie się z nim obchodzili jako ojcowie ich; wywrócili się jako lud omylny.58 I wzruszyli go ku gniewu na górach swoich, a bałwany swymi wyzwali go ku zapalczywości.59 Co słysząc Bóg wzruszył się i barzo wzgardził ludem izraelskim.60 I dlatego opuścił przybytek Sylo i namiot, w którym mieszkał miedzy ludźmi.61 I podał do więzienia moc swoję, a chwałę swoję w ręce nieprzyjacielowi.62 Podał też pod miecz lud swój, a rozgniewał się na dziedzictwo swe.63 Młodzieńce jego pożarł ogień, a panienki jego nie były w uczciwości.64 Kapłani jego polegli od miecza, a wdowy jego nie chodziły w żałobie.65 A wszakoż się Pan ocucił jako ze snu, a jako mocarz wykrzykając podpiwszy sobie.66 I poraził nieprzyjacioły swoje, iż podali tył; a podał je w wieczne pohańbienie.67 Wzgardził namiot Józefów, a pokolenia Efraimowego nie obrał.68 Obrał sobie naród judzki i górę Syjon, w której się rozkochał.69 I pobudował sobie jako pałace wysokie miejsce święte swoje; a jako ziemię, której grunty założył od wieku.70 I obrał Dawida, służebnika swego, a wyjął go z obór owczych.71 A tego, który pasł owce dojne, przywiódł k temu, aby pasł Jakuba, lud jego i Izraela, dziedzictwo jego.72 A przetoż on je chował w szczyrości serca swego i w roztropności rąk swych prowadził je.

 
adsfree-icon
Ads FreeProfile