Lectionary Calendar
Friday, May 17th, 2024
the Seventh Week after Easter
Attention!
Take your personal ministry to the Next Level by helping StudyLight build churches and supporting pastors in Uganda.
Click here to join the effort!

Read the Bible

Biblia Przekład Toruński

Ewangelia Marka 9

1 I powiedział im: Zaprawdę mówię wam: Niektórzy z tych, co tu stoją, nie zakosztują śmierci, aż ujrzą Królestwo Boże przychodzące w mocy.2 A po sześciu dniach wziął Jezus ze sobą Piotra i Jakuba, i Jana, i wprowadził ich samych na wysoką górę na osobność, i został przemieniony wobec nich.3 A Jego szaty stały się lśniące, bardzo białe jak śnieg, tak jak żaden folusznik na ziemi nie może wybielić.4 I ukazał się im Eliasz z Mojżeszem, rozmawiający z Jezusem.5 I Piotr odezwał się, i powiedział Jezusowi: Rabbi! Dobrze nam tu być; zróbmy więc trzy namioty: jeden Tobie, i jeden Mojżeszowi, i jeden Eliaszowi.6 Nie wiedział bowiem, co ma powiedzieć; bo byli bardzo przestraszeni.7 I powstał obłok, który ich zacienił; a z obłoku rozległ się głos, mówiący: Ten jest moim umiłowanym Synem, Jego słuchajcie.8 I nagle, gdy rozejrzeli się wokół, już nikogo nie zobaczyli, był z nimi tylko sam Jezus.9 A gdy zstępowali z góry, przykazał im, aby nikomu nie opowiadali o tym,co zobaczyli, dopóki Syn Człowieczy nie powstanie z martwych.10 I zachowali to słowo, rozprawiając między sobą: Co to jest powstanie z martwych?11 Pytali Go też, mówiąc: Dlaczego uczeni w Piśmie mówią, że najpierw musi przyjść Eliasz?12 A On w odpowiedzi, rzekł im: Eliasz wprawdzie przyszedł najpierw i wszystko naprawia; lecz o Synu Człowieczym jest napisane, że wiele wycierpiał i został uznany za nic.13 Lecz mówię wam, że Eliasz już przyszedł, i uczynili mu co chcieli, tak jak o nim jest napisane.

14 A gdy przyszedł do uczniów, ujrzał wielki tłum wokół nich i uczonych w Piśmie, którzy spierali się z nimi.15 A zaraz ujrzał Go cały tłum, zdumiał się i przybiegł, pozdrawiając Go.16 I zapytał uczonych w Piśmie: Czemu prowadzicie z nimi spór?17 A w odpowiedzi, ktoś z tłumu rzekł: Nauczycielu! Przyprowadziłem do Ciebie swojego syna, który ma ducha niemego.18 I kiedy go pochwyci, rzuca nim, a on pieni się, zgrzyta zębami i drętwieje; mówiłem Twoim uczniom, aby go wyrzucili, a nie mogli.19 A On w odpowiedzi, rzekł mu: O niewierne pokolenie! Jak długo przy was będę? I jak długo będę was znosić? Przyprowadźcie go do mnie.20 I przyprowadzili go do Niego; a gdy duch Go ujrzał, zaraz nim szarpnął, a on gdy upadł na ziemię, tarzał się z pianą na ustach.21 I spytał jego ojca: Od jakiego czasu to się z nim dzieje? A on powiedział: Od dzieciństwa,22 I wiele razy rzucał go i w ogień, i w wodę, żeby go zgubić; ale jeżeli coś możesz, ratuj nas i zlituj się nad nami.23 Jezus więc powiedział do niego: Jeżeli możesz uwierzyć; wszystko jest możliwe dla wierzącego.24 I zaraz ojciec chłopca zawołał i powiedział ze łzami: Wierzę, Panie! Pomóż mojemu niedowiarstwu.25 A Jezus widząc, że lud zbiega się, zgromił ducha nieczystego, mówiąc do niego: Duchu niemy i głuchy! Ja ci rozkazuję, wyjdź z niego i już więcej w niego nie wchodź.26 I krzyknął, i mocno go szarpnął, i wyszedł z niego; a chłopiec stał się jakby martwy, tak że wielu mówiło, że umarł.27 Ale Jezus ujął go za rękę i podniósł go; a on wstał.28 I gdy On wszedł do domu, pytali Go na osobności Jego uczniowie: Dlaczego my nie mogliśmy go wyrzucić?29 I powiedział im: Ten rodzaj inaczej wyjść nie może, jak tylko w modlitwie i poście.

30 I wyszli stamtąd, i przechodzili przez Galileę; a nie chciał, aby ktoś o tym wiedział.31 Albowiem nauczał swoich uczniów i mówił im: Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi, i zabiją Go; a gdy będzie zabity, trzeciego dnia zmartwychwstanie.32 Lecz oni nie rozumieli tego słowa, a bali się Go pytać.33 I przyszedł do Kafarnaum, a będąc w domu, pytał ich: O czym rozprawialiście między sobą w drodze?34 Lecz oni milczeli; bo w drodze rozprawiali między sobą, który z nich jest większy.35 I gdy usiadł, zawołał dwunastu i mówił im: Jeśli ktoś chce być pierwszy, niech będzie ze wszystkich ostatni i sługą wszystkich.36 A następnie wziął dziecię, postawił je pośrodku nich, wziął je w ramiona i powiedział im:37 Jeśli ktoś przyjąłby jedno z takich dzieciątek w moim imieniu, mnie przyjmuje; a jeśli ktoś przyjąłby mnie, nie mnie by przyjął, ale Tego, który mnie posłał.38 A w odpowiedzi, Jan rzekł do Niego: Nauczycielu! Zobaczyliśmy kogoś, kto w Twoim imieniu wyganiał demony, a nie chodzi z nami, i zabroniliśmy mu, gdyż nie chodzi z nami.39 Ale Jezus powiedział: Nie zabraniajcie mu; albowiem nie ma nikogo, kto by czynił dzieła mocy w moim imieniu, a potem mógł zaraz o mnie mówić źle,40 Kto bowiem nie jest przeciwko nam, jest za nami.

41 Bo ktokolwiek napoiłby was kubkiem wody w moim imieniu, dlatego że należycie do Mesjasza, zaprawdę mówię wam, nie straci swojej zapłaty.42 A kto byłby powodem upadku jednego z tych małych, którzy wierzą we mnie, lepiej by mu było, aby zawieszono kamień młyński wokół jego szyi i wrzucono go w morze.43 I jeśli twoja ręka jest powodem do upadku, odetnij ją; lepiej jest tobie wejść kalekim do życia, niż mając dwie ręce, odejść do Gehenny, w ogień nieugaszony,44 Gdzie robak ich nie umiera i ogień nie gaśnie.45 I jeśli twoja stopa jest powodem do upadku, odetnij ją; lepiej jest tobie wejść kulawym do życia, niż mając dwie stopy, zostać wrzuconym do Gehenny, w ogień nieugaszony,46 Gdzie robak ich nie umiera i ogień nie gaśnie.47 I jeśli twoje oko jest powodem do upadku, wyłup je; lepiej tobie jest wejść do Królestwa Bożego jednookim, niż mając dwoje oczu, zostać wrzuconym w ogień Gehenny,48 Gdzie robak ich nie umiera i ogień nie gaśnie.49 Każdy bowiem zostanie ogniem osolony, i każda ofiara zostanie osolona solą.50 Dobra jest sól; jeśli jednak sól stanie się niesłona, czym ją przyprawicie? Miejcie sól w sobie samych i zachowajcie pokój między sobą.

 
adsfree-icon
Ads FreeProfile