Lectionary Calendar
Thursday, May 23rd, 2024
the Week of Proper 2 / Ordinary 7
Attention!
We are taking food to Ukrainians still living near the front lines. You can help by getting your church involved.
Click to donate today!

Read the Bible

Biblia Warszawska

Księga Rodzaju 21

1 I nawiedził Pan Sarę, jak obiecał: uczynił Pan Sarze, jak zapowiedział.2 I poczęła Sara, i urodziła Abrahamowi syna w starości jego, w tym czasie, jak Bóg mu zapowiedział.3 Abraham nazwał syna swego, który mu się urodził, którego mu urodziła Sara, Izaak.4 A gdy miał osiem dni, obrzezał Abraham Izaaka, syna swego, jak mu nakazał Bóg.5 Abraham miał sto lat, gdy mu się urodził syn jego Izaak.6 Wtedy Sara rzekła: Bóg wystawił mnie na pośmiewisko; każdy kto to usłyszy, śmiać się będzie ze mnie.7 I rzekła: Któż by był kiedykolwiek przepowiedział Abrahamowi, że Sara będzie karmić piersią dzieci, gdyż w starości jego urodziłam syna!8 A gdy dziecię podrosło i zostało odstawione od piersi, Abraham wyprawił wielką ucztę w dniu odstawienia Izaaka.

9 A gdy Sara ujrzała, że syn Hagar, Egipcjanki, którego ta urodziła Abrahamowi, szydzi z jej syna Izaaka,10 Rzekła do Abrahama: Wypędź tę niewolnicę i jej syna, nie będzie bowiem dziedziczył syn tej niewolnicy z moim synem Izaakiem!11 Słowo to bardzo nie podobało się Abrahamowi ze względu na jego syna.12 Lecz Bóg rzekł do Abrahama: Niech ci to nie będzie przykre, co się tyczy chłopca i niewolnicy twojej. Cokolwiek ci powie Sara, posłuchaj jej, gdyż tylko od Izaaka nazwane będzie potomstwo twoje.13 Jednakże i z syna niewolnicy uczynię naród, bo jest on potomkiem twoim!

14 Wstał więc Abraham wcześnie rano, a wziąwszy chleb i bukłak z wodą, dał Hagar, włożył to wraz z dzieckiem na jej barki i odprawił ją. A ona poszła i błąkała się po pustyni Beer-Szeby.15 A gdy wyczerpała się woda z bukłaku, porzuciła dziecko pod jednym z krzaków.16 Potem odszedłszy, usiadła naprzeciw w odległości, jak łuk doniesie, mówiąc: Nie chcę patrzeć na śmierć dziecka. Siadła więc naprzeciw i głośno płakała.17 I usłyszał Bóg głos chłopca, i zawołał anioł Boży na Hagar z nieba, i rzekł do niej: Cóż ci to, Hagar? Nie bój się, bo Bóg usłyszał głos chłopca tam, gdzie jest.18 Wstań, podnieś chłopca i ujmij go ręką swoją, bo uczynię z niego naród wielki.19 I otworzył Bóg oczy jej i ujrzała studnię z wodą, a poszedłszy, napełniła bukłak wodą i dała chłopcu pić.20 I był Bóg z chłopcem, a gdy podrósł, zamieszkał na pustyni i był łucznikiem.21 Mieszkał on na pustyni Paran; a matka jego wzięła dla niego żonę z ziemi egipskiej.

22 W tym czasie rzekł Abimelech i Pikol, dowódca jego wojska, do Abrahama tak: Bóg jest z tobą we wszystkim, co czynisz.23 Przysięgnij mi więc tu teraz na Boga, że nie zdradzisz ani mnie, ani potomka mego, ani rodu mego; takie dobrodziejstwo, jakie ja wyświadczyłem tobie, wyświadczysz mnie i ziemi, w której jesteś gościem.24 Wtedy Abraham odpowiedział: Przysięgam.25 A gdy potem Abraham wypomniał Abimelechowi sprawę studni z wodą, którą gwałtem zajęli słudzy Abimelecha,26 Abimelech odpowiedział: Nie wiem, kto to uczynił; ty bowiem nie powiadomiłeś mnie o tym, a ja również nie słyszałem o tym do dnia dzisiejszego.27 Wtedy Abraham wziął owce i woły i dał Abimelechowi, i obaj zawarli przymierze.28 Abraham zaś odłączył siedem jagniąt z trzody osobno.29 Rzekł tedy Abimelech do Abrahama: Na cóż te siedem jagniąt, które odłączyłeś?30 A on odpowiedział: Przyjmij tych siedem jagniąt z ręki mojej, aby mi były świadectwem, że ja wykopałem tę studnię.31 Dlatego nazwano to miejsce Beer-Szeba, ponieważ tam obaj złożyli przysięgę.32 Tak zawarli przymierze w Beer-Szebie. Potem wstał Abimelech i Pikol, dowódca jego wojska, i wrócili do ziemi filistyńskiej,

33 Abraham zaś zasadził tamaryszek w Beer-Szebie i wzywał tam imienia Pana, Boga Wiekuistego.34 Potem Abraham przebywał w ziemi filistyńskiej przez długi czas jako gość.

 
adsfree-icon
Ads FreeProfile